Min. Andrzej Halicki, stronnik Grzegorza Schetyny, broni szefa polskiej dyplomacji. Jak mówił w TOK FM, aktywność ministra spraw zagranicznych zauważyli i docenili m.in. obywatele państw aspirujących do UE, takich jak Ukraina i Mołdawia. – Niezależnie od tego, Schetyna jest człowiekiem o dużej charyzmie, więc politycy europejscy dobrze wiedzą, kim jest.
Andrzej Halicki nie ma żadnych wątpliwości, że Grzegorz Schetyna świetnie nadaje się na ministra spraw zagranicznych. Krytykom szefa dyplomacji minister administracji i cyfryzacji odpowiadał w „Poranku Radia TOK FM”: – To były marszałek Sejmu i szef Komisji Spraw Zagranicznych, proszę nie odmawiać mu kompetencji. Do jego sukcesów zaliczyć możemy choćby odbudowanie, na poziomie parlamentarnym, aktywności Trójkąta Weimarskiego i aktywność w sprawach polityki wschodniej – zaangażowanie w wydarzenia na Ukrainie i w Mołdawii. Społeczeństwa tych krajów, aspirujących do UE, zauważyli aktywność Grzegorza Schetyny.Jak podkreślił Halicki, od lat bliski współpracownik Schetyny, szef polskiej dyplomacji to także „człowiek o dużej charyzmie, więc politycy europejscy dobrze wiedzą, kim jest”.
Dobra energia
Min. Halicki wbrew krytykom, którzy zarzucają brak kompetencji nie tylko Grzegorzowi Schetynie, ale także m.in. szefowej MSW Teresie Piotrowskiej, uważa, że praca rządu musi przynieść „widoczne efekty”. – To bardzo zdeterminowany zespół. W rządzie panuje bardzo dobra energia – zachwalał w TOK FM.
Zobacz także
- Nowacka do Sekielskiego: Nie chciałabym, żeby odium przyszłych błędów Schetyny spadło również na pana redaktora
- Grabarczyk: Będę rozmawiał z wiceministrem Królikowskim. Przekroczył granicę zaangażowania ideowego
- Tusk relacjonował, że Kopacz była ”kompletnie załamana”. Wielowieyska: ”Mówił to chyba po to, żeby ją pognębić”
- Passent: Kopacz ma być szefem rządu, a nie kobietą pełniącą obowiązki mężczyzny
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz