Na czym jego fenomen polegał? Wiedział, o czym mówi, choć prezentował poglądy radykalne. Ich spójność intelektualna świadczy, iż Zandberg to człowiek z wiedzą, czego polskim politykom nie dostaje, także komentatorom.
Można się nie zgadzać z Zandbergiem, a nawet trzeba, ale ktokolwiek ma wiedzę i chciałbym z kimś takim podyskutować, to odczuje sam miód. Intelekt to coś najbardziej smakowitego, jak seks.
Ale partia Razem może nie wejść do Sejmu. Lecz Zandberg już się zaznaczył i nie powinien zginać w przestrzeni publicznej.
Dla wtajemniczonych nie był to ktoś nieznany, bo ma za sobą silnie zaznaczoną obecność w elitach lewicowych.
Paweł Wroński nazywa to "efektem Zandberga":
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz