sobota, 31 października 2015

Kaczyński, Rydzyk i teokracja


Mamy za sobą pierwszy tydzień po wyborach parlamentarnych. Chaos w polityce, aż buczy. Odchodząca Platforma chce rozliczać premier Ewę Kopacz.

Zwycięskie PiS ma nadprezydenta Jarosława Kaczyńskiego, a przyszła premier Beata Szydło nic nie ma do powiedzenia o kształcie jej rządu.

Zaś o. Tadeusz Rydzyk zaleca katolicyzm jako panaceum na dzisiejsze światowe bolączki. Zachód winien wziąć przykład z Polski, w której ma zapanować ustrój teokracji.

Jak Rydzyk chce ratować normalność?

Słyszałem, jak pewna osoba mówiła, że gdy wygra PiS, będziemy mieli „republikę wyznaniową”. A przecież gdy odrzucimy Pana Boga, możemy mieć republikę bandytów, złodziei, zboczeńców – powiedział w wywiadzie dla "Naszego Dziennika" Rydzyk.

I dalej:

– My musimy uratować w sobie po prostu normalność. Mam nadzieję, że Polska odrodzi się, ale tylko z Panem Bogiem.

Wg Rydzyka Polska powinna stać się przykładem dla świata:

– Zachód jest słaby duchowo, stąd wynika brak siły do przeciwstawienia się współczesnym zagrożeniom. To teraz widać bardzo jasno, obserwując inwazję świata islamu. Nie dają sobie rady, pogubili się.

Czy Kaczyński zastosuje się do rad Rydzyka i zaproponuje Polakom teokrację?


---

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz