Adam Bodnar pisze do Andrzeja Dudy. "Nigdy jeszcze nie groził sędziom tak otwarcie"
Minister sprawiedliwości Adam Bodnar skierował list do prezydenta Andrzeja Dudy, w którym skrytykował go za wypowiedź o środowisku sędziowskim. "Nigdy jeszcze nikt w Polsce, obdarzony tak potężnym demokratycznym mandatem jak Pan Prezydent, nie groził sędziom tak otwarcie, wprost" — pisze Bodnar.
11 lipca 2025
Prezydent w środę w wywiadzie dla Otwartej Konserwy, Nowego Ładu i Klubu Jagiellońskiego ostro skrytykował środowisko sędziowskie. — Skończy się na tym, że trzeba będzie wszystkich tych ludzi wyrzucić ze stanu sędziowskiego, bez prawa do stanu spoczynku — mówił Andrzej Duda.
— Niedawno jeden człowiek powiedział do mnie bardzo brutalnie: "Wie pan, dlaczego w Polsce jest tyle zdrady i warcholstwa bezczelnego? Ponieważ dawno nikogo nie powieszono za zdradę". To straszne, ale w tych słowach jest prawda. [...] Kara ma również walor odstraszający — dodał Duda. Jego słowa wywołały oburzenie wśród polityków Koalicji Obywatelskiej.
Adam Bodnar reaguje na słowa prezydenta
W odpowiedzi na słowa Andrzeja Dudy minister sprawiedliwości Adam Bodnar skierował list do prezydenta, w którym staje w obronie środowiska sędziowskiego.
"Rzeczpospolita Polska jest demokratycznym państwem prawnym, urzeczywistniającym zasady sprawiedliwości społecznej. Dziwić może, że najwyższy strażnik Konstytucji RP drwi z tej podstawowej zasady ustrojowej. Napawa zdumieniem, że wykształcony prawnik doktor nauk prawnych I absolwent renomowanego uniwersytetu — podważa podstawowe zasady niezależności sędziowskiej, potwierdzone wyrokami sądów powszechnych, Sądu Najwyższego, Naczelnego Sądu Administracyjnego, jak również niezależnego Trybunału Konstytucyjnego" — pisze Bodnar.
W dalszej części listu szef MS podkreśla, że "to jednak nic wobec bezprzykładnych gróźb w stosunku do sędziów, które miałyby ich skłonić do rezygnacji z szanowania Konstytucji". Według Bodnara "nigdy jeszcze nikt w Polsce, obdarzony tak potężnym demokratycznym mandatem jak Pan Prezydent, nie groził sędziom tak otwarcie, wprost podważając przysługujące im uprawnienia, będące gwarantem ich niezależności".
"Podważa pan kwintesencję wartości europejskich"
Odnosząc się do wypowiedzi Andrzeja Dudy o sędziach, minister wskazał, że "tych słów nie sposób zignorować". W jego ocenie "są one bowiem kontynuacją ataku na wymiar sprawiedliwości koordynowanego przez obóz polityczny Pana Prezydenta".
Minister sprawiedliwości zaznaczył, że składane w ostatnich latach przez prezydenta Dudę podpisy pod ustawami dotyczącymi praworządności "krok po kroku rozmontowywały niezależność sądownictwa".
"Panie Prezydencie, kilkanaście dni temu odebrał Pan najwyższe odznaczenie od władz Ukrainy — Order Wolności — za Pana niepodważalne zasługi na rzecz niepodległości tego państwa. Ale należy pamiętać, że kiedy Ukraina ze wszech miar stara się o członkostwo w Unii Europejskiej, także przy wsparciu Pana Prezydenta, swoimi słowami podważa Pan kwintesencję wartości europejskich — rządy prawa i niezależność sądownictwa" — zakończył swój list Adam Bodnar.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz