Bodnar chce aresztować posła Mateckiego. Jest wniosek o uchylenie immunitetu
“Przekazałem dzisiaj do Marszałka Sejmu RP wniosek o uchylenie immunitetu posła Dariusza Mateckiego oraz zgodę na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie” – poinformował w mediach społecznościowych prokurator generalny Adam Bodnar.
Dziś Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało trzech byłych dyrektorów Lasów Państwowych. W ich sprawie prawdopodobnie chodzi o sprawę fikcyjnego zatrudnienia Dariusza Mateckiego.
Poseł PiS, do niedawna ziobrysta, miał mieć fikcyjny etat w tej instytucji. Lasy nie znalazły żadnego śladu po jego pracy, zarzucają mu wyłudzenie 320 tys. złotych. Tyle miał zarobić, nie robiąc kompletnie nic.
Wniosek o uchylenie immunitetu i areszt dla Mateckiego ma związek z tą właśnie sprawą, ale nie tylko. Jak poinformował minister sprawiedliwości Adam Bodnar, Matecki ma usłyszeć szereg zarzutów.
W pierwszym chodzi o aferę z Funduszem Sprawiedliwości
Prokurator Generalny pisze, że Matecki jest podejrzewany o “działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej i osobistej polegających na konsultowaniu z urzędnikami Ministerstwa Sprawiedliwości warunków ofert stowarzyszeń Fidei Defensor oraz Przyjaciół Zdrowia przed formalnym złożeniem tych ofert w konkursie na dotacje z Funduszu Sprawiedliwości” oraz “zmierzających do wskazania wbrew zasadom ogłoszonego konkursu określonych organizacji jako tych, które mają otrzymać dotację celową”.
Przypomnijmy: dzięki ujawnionym przez TVN24 tzw. taśmom Mraza opinia publiczna dowiedziała się o naradzie z udziałem Mateckiego w 2022 roku. Uczestniczyli w niej także Marcin Romanowski, były wiceminister sprawiedliwości, Tomasz Mraz – dyrektor Departamentu Funduszu Sprawiedliwości oraz Mateusz Wagemann – były wicewojewoda zachodniopomorski.
Spotkanie miało dotyczyć tego, jak wytłumaczyć się z powiązań szczecińskich polityków z Fidei Defensor i Stowarzyszeniem Przyjaciół Zdrowia. W dużym skrócie: chodziło o wyłudzanie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości.
Drugi zarzut: fikcyjny etat
Prokuratura zamierza przedstawić Mateckiemu również zarzut podjęcia fikcyjnej pracy. Chodzi o “zawarcie z Centrum Informacyjnym Lasów Państwowych oraz Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych dwóch pozornych umów o pracę oraz poświadczenia nieprawdy w dokumentach potwierdzających wykonanie pracy, która w rzeczywistości nie była wykonana”.
“Trwający w Lasach Państwowych audyt, dotyczący nieprawidłowości, jakie miały miejsce w ostatnich latach, objął także analizę pracy, jaką pan Dariusz Matecki wykonywał dla Lasów Państwowych. Wykazała ona między innymi, że Dariusz Matecki nie wykonywał żadnej pracy w siedzibie CILP w Warszawie i żaden z pracowników nie był świadkiem przejawu jego jakiejkolwiek aktywności zawodowej” – podają Lasy w oświadczeniu.
Lasy dodają, że łączne straty związane z fikcyjnym zatrudnieniem Mateckiego wyniosły ponad 320 tysięcy złotych.
Dlaczego areszt?
Prokuratura Krajowa wydała komunikat, w którym podkreśla, iż istnieje realna obawa, że Dariusz Matecki będzie bezprawnie utrudniał postępowanie i mataczył, co uzasadnia wniosek o zatrzymanie i zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztu.
Bodnar podkreślił, że zarzuty, które mają być przedstawione Mateckiemu, są oparte na obszernym materiale dowodowym. “Ciąg dalszy nastąpi” – podsumował.
Zobacz także
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz