Elon Musk podczas inauguracji Donalda Trumpa był "spójny i agresywny". "Tam nie ma przypadku", 21.01.2025

 

Elon Musk podczas inauguracji Donalda Trumpa był “spójny i agresywny”. “Tam nie ma przypadku”

Elon Musk był jedną z ważniejszych osób na inauguracji Donalda Trumpa. Miliarder, który ma być obecny i aktywnie wspierać nowego prezydenta podczas jego kadencji, zadziwił wszystkich swoim zachowaniem podczas przemówienia. Daria Domaradzka-Guzik, ekspertka od komunikacji niewerbalnej, tłumaczy Plejadzie gesty biznesmena. — Gest świadomy, celowo i intencjonalnie wykonany. Tam nie ma przypadku — słyszymy.

Elon Musk wspiera Donalda Trumpa od początku jego walki o fotel prezydencki. Biznesmen i założyciel marki Tesla niejednokrotnie udowadniał, że jest przyjacielem miliardera i jego rodziny, a także zwolennikiem zapowiadanej przez Trumpa polityki. 20 stycznia odbyła się inauguracja 47. prezydenta Stanów Zjednoczonych, a Musk był jednym z ważniejszych gości. Podczas swojego przemówienia, które obiegło internet, miliarder zachowywał się dość specyficznie, a jego gesty i mimikę z zaciekawieniem komentuje świat.

Plejada poprosiła o opinię Darię Domaradzką-Guzik, ekspertkę od mowy ciała, która przeanalizowała zachowanie Muska. Zwraca uwagę na mikrogesty i mimikę biznesmena, które oddają jego gniew i agresję.

Kontrowersyjne gesty Elona Muska pod lupą. “Nie ma przypadku”

Elon Musk podczas swojego przemówienia pozwalał sobie na dużo, unosząc ręce, gestykulując i pokrzykując. Jeden z gestów porównany został przez komentatorów do salutu rzymskiego.

Gest Elona Muska wykonany podczas przemówienia, był zdecydowanie gestem świadomym, celowo i intencjonalnie wykonanym. Tam nie ma przypadku. Poziome uniesienie ramienia poprzedzone uderzeniem w pierś wyraźnie nasuwa skojarzenia do powitania “sieg heil”, inaczej “hail victory”, które też jest kojarzone z Washington Redskins

— wskazuje ekspertka.

Washington Redskins (kiedyś Washington Commanders) to amerykański zespół futbolowy, który od 1937 r. do 2020 r. miał swoją pieśń “Hail to the Commanders” (później “Hail to the Redskins”). Kontrowersje wokół grupy zaczęły się tuż po jej utworzeniu, ponieważ miała ona przypominać gladiatorów, a nazwa “Redskins” nawiązywała do rdzennych Amerykanów. Tekst pieśni szybko ocenzurowano z obawy przed oskarżeniami o rasizm. Kolejny skandal wybuchł w 2022 r., gdy jeden z graczy otwarcie mówił o tym, że chętnie zjadłby obiad z Adolfem Hitlerem.

Domaradzka-Guzik zwraca jednocześnie uwagę na spójność w komunikacji werbalnej i niewerbalnej miliardera.

Wysyła sygnał wiarygodności i szczerości, aprobaty i zaangażowania w przekaz. W słowach słyszymy agresje i lekceważenie, w gestach i postawie nawiązanie do agresji, w mimice spięta twarz, grymas pogardy (mikroekspresja wstrętu z widocznie przymarszczonym nosem), zaciśnięte usta z lekka mikroekspresją gniewu. To wszystko powoduje, że przekaz, choć mocno niepokojący, jest spójny

— podsumowuje.

 

https://bsky.app/profile/TOrynski.mastodon.scot.ap.brid.gy/post/3lgapl5ngivo2

https://bsky.app/profile/Aegewsh.101010.pl.ap.brid.gy/post/3lga7wphaoro2

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz