Francis Fukuyama o negocjacjach pokojowych w Stambule. "Kalkulacje Trumpa były błędne"

Amerykański politolog i filozof Francis Fukuyama podczas wydarzenia Impact'25 w Poznaniu w ostrych słowach wypowiedział się na temat Donalda Trumpa. Jak stwierdził, prezydentowi USA imponują takie osoby jak Władimir Putin czy Xi Jinping, ponieważ "nie pytają nikogo o zgodę". Nawiązał również do rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą, które zaplanowano w Stambule. — Myślę, że Putin jest w potrzasku, ale niestety uważam, że wojna będzie trwać — powiedział.

Mateusz Ćwierz

15 maja 2025

Francis Fukuyama gościł podczas kongresu Impact'25 w Poznaniu. Podczas czwartkowego wystąpienia wysunął swoją diagnozę na temat obecnej sytuacji ustrojowej i politycznej w USA. — Sytuacja w USA idzie w stronę autokracji. W ciągu pierwszych 100 dni rządów Trumpa, mimo iż Republikanie kontrolowali zarówno Izbę Reprezentantów, jak i Senat, to on wydawał po prostu polecenia. Chciał być królem, a nie przywódcą demokratycznym — mówił amerykański politolog.

Jego zdaniem Trump miał zamiar rządzić krajem w ten sam sposób, w jaki kierował swoją rodzinną firmą. — Dlatego też Władimir Putin i Xi Jinping są osobami, które wywierają na nim duże wrażenie. Bo oni nie pytają nikogo o zgodę. Jesteśmy w trakcie dużego kryzysu konstytucyjnego w USA — stwierdził Fukuyama.

Zobacz: Światowej sławy historyk ostro o Donaldzie Trumpie. "Zawsze może cię rozczarować"

Fukuyama ostro o rządach Trumpa. "Chciał być królem"

Zdaniem politologa Trump "przeliczył się w swoich bezwzględnych działaniach". Nawiązał przy tym m.in. do wojny celnej, którą rozpoczął prezydent USA. — Sytuacja z cłami pokazała, że nie może robić sobie wszystkiego, co chce, bo to ma wpływ na życie zwykłych ludzi. I myślę, że to sprawi, że wycofa się z tego pomysłu. Już się trochę wycofał, jeśli chodzi na przykład o sytuację z Chińczykami. Oni się na to nie zgodzili i musiał ustąpić — mówił.

Politolog wspomniał także o tym, jak po wyborach przegranych przez Kamalę Harris wygląda sytuacja w Partii Demokratycznej. — Partia Demokratyczna liże rany i zastanawia się, w którą stronę iść. Większość energii w tej partii jest na jej lewym skrzydle. Moim zdaniem powinna jednak przejść bardziej w stronę centrum — powiedział.

Przeczytaj: Były sekretarz stanu Stanów Zjednoczonych w Polsce. Ostre słowa o Donaldzie Trumpie

Rozmowy pokojowe w Stambule. "Kalkulacje Trumpa były błędne"

W trakcie swojej wypowiedzi Fukuyama odniósł się również do tematu rozmów pokojowych pomiędzy Rosją a Ukrainą, które zaplanowano w Stambule. Wołodymyr Zełenski apelował o to, by udział w nich wziął Władimir Putin. Rosyjski dyktator jednak nie wybiera się do Turcji. Podobną decyzję podjął również Donald Trump.

Sprawdź: Anne Applebaum wprost o przyszłości Rosji. Mówi, jaki jest obecnie cel Władimira Putina

— Trump wymuszał na Ukraińcach przyjęcie pokoju na jego zasadach, ale oni się nie zgodzili. Teraz z kolei widać, że zaczyna irytować go postawa Putina, bo on nie zaoferował żadnych rozsądnych ustępstw. Przede wszystkim Ukraińcy nie zgodziliby się na pokój, który oznaczałby oddanie suwerenności Krymu i terenów okupowanych. Zgodziliby się na zawieszenie broni i zatrzymanie wojny — powiedział Fukuyama.

Jak podkreślił, Rosjanie muszą zaakceptować fakt, że nie będą w stanie zachować całego terytorium, które okupują w Ukrainie. — Myślę, że Putin jest w potrzasku, ale niestety uważam, że wojna będzie trwać. Kalkulacje Trumpa były błędne. Zobaczył, że nie jest w stanie dyktować warunków także Ukraińcom — powiedział.