Jarosławowi Kaczyńskiemu puściły nerwy na miesięcznicy smoleńskiej. "Te śmiecie, które tu stoją"
— Tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne, tylko niestety mamy na razie taki rząd i służby, które nie wykonują swoich obowiązków. Ale już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, czyli w więzieniach — powiedział w niedzielę Jarosław Kaczyński podczas miesięcznicy katastrofy smoleńskiej. Prezes PiS nazwał zebraną na miejscu grupę protestujących "śmieciami". Jego przeciwnicy starali się go zagłuszyć.
10 sierpnia 2025
Prezes PiS zabrał w niedzielę głos przed pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej na pl. Piłsudskiego w Warszawie. Wystąpienie było zagłuszane przez grupę osób sprzeciwiających się obchodom. Z głośnika słychać było m.in. hasło: "kłamca".
— Tu stoją ci, którymi powinny zająć się służby specjalne, tylko niestety mamy na razie taki rząd i służby, które nie wykonują swoich obowiązków. Ale już niedługo przyjdzie czas, że ci ludzie znajdą się tam, gdzie ich miejsce, czyli w więzieniach, a władza będzie realizowała polskie interesy — oznajmił nagle Jarosław Kaczyński.
Szef PiS kontynuował, że "tego się tak panicznie boją". — I te śmiecie, które tu stoją... nie mówię tu oczywiście o tych, którzy nas wspierają, ale tego boją się także i ci, którzy dziś siedzą w rządowych urzędach. Ci, o których dzisiaj wszyscy mówią jednym słowem: KPO – koryto Platformy Obywatelskiej. To jest prawda o tych rządach i z tym musimy skończyć — grzmiał Kaczyński
Jest nowy sondaż partyjny. Fatalne wieści dla dwóch ugrupowań
Jak wynika z sondażu Opinia24, przeprowadzonego w dniach 4-6 sierpnia 2025 r., gdyby wybory parlamentarne odbywały się w najbliższą niedzielę, najwięcej głosów uzyskałoby w nich Prawo i Sprawiedliwość. Oddanie głosu na partię Jarosława Kaczyńskiego zadeklarowało 29 proc. respondentów. Tuż za nią — z wynikiem 28,2 proc. znalazłaby się Koalicja Obywatelska.
Wyborcze podium zamknęłaby z kolei Konfederacja — 14,2 proc. respondentów sondażu Opinia24 wskazało, że oddałoby głos na tę partię. W Sejmie znalazłyby się również: Konfederacja Korony Polskiej, której liderem jest Grzegorz Braun, na którą oddanie głosu zadeklarowało 6 proc. badanych oraz Lewica z wynikiem 5,9 proc.
Pod progiem wyborczym znalazłyby się trzy ugrupowania, których posłowie zasiadają obecnie w Sejmie. To Partia Razem, na którą głos oddałoby 4,1 proc. respondentów oraz — co jest dla koalicyjnych partii katastrofalnym wynikiem — Polska 2050 i PSL. Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w niedzielę na partię Szymona Hołowni głos oddałoby zaledwie 3,4 proc. respondentów. Ludowców wybrałoby jedynie 1,4 proc. badanych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz