Jarosław Kaczyński o notatce do Zbigniewa Ziobry. "To nie była dobra decyzja"
— Biorąc pod uwagę, co się w tej chwili wyprawia [...] to okazało się, że to rzeczywiście nie była dobra decyzja — powiedział na sejmowym korytarzu prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński, zapytany o notatkę, którą skierował do Zbigniewa Ziobry w sprawie Funduszu Sprawiedliwości.
5 listopada 2025
Prezes PiS przed wyborami w 2019 r. zażądał od Zbigniewa Ziobry, aby kandydaci Solidarnej Polski natychmiast przestali wykorzystywać środki z Funduszu Sprawiedliwości w trakcie kampanii wyborczej. List został znaleziony w marcu br. przez agentów ABW podczas przeszukania mieszkania byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego. Jego treść opublikowała "Gazeta Wyborcza" w lipcu 2024 r.
List Kaczyńskiego do Ziobry. Co powiedział prezes PiS?
Prezes PiS Jarosław Kaczyński został zapytany o list na korytarzu w Sejmie. Zapytany, czy żałuje notatki skierowanej do Zbigniewa Ziobry w sprawie Funduszu Sprawiedliwości odparł, że "biorąc pod uwagę co się w tej chwili wyprawia [...] to okazało się, że to rzeczywiście nie była dobra decyzja".
— Biorąc pod uwagę co się w tej chwili wyprawia, te wszystkie zarzuty, które nie zawierają przestępstwa, a same są przestępstwem, to rzeczywiście okazało się, że to nie była dobra decyzja. Wtedy widziałem ją jako konieczną — mówił Kaczyński.
Prezes PiS zapytany we wtorek o to, czy Zbigniew Ziobro powinien wrócić do Polski, rzucił: "Żeby go w istocie zamordowano?". Do tej wypowiedzi odniosła się dziennikarka Onetu Monika Waluś, dopytując, dlaczego Kaczyński uważa, że Zbigniewowi Ziobrze grozi w Polsce śmierć. — Dlatego, że jest bardzo, bardzo chory — odpowiedział.
Prokuratura przekazała marszałkowi Sejmu Szymonowi Hołowni 158 stron wniosku o uchylenie immunitetu Zbigniewowi Ziobrze. Ma to związek ze śledztwem prowadzonym w sprawie defraudacji środków Funduszu Sprawiedliwości zarządzanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości. Według informacji prokuratury Ziobro miał kierować grupą przyznającą dotacje podmiotom, które nie były do tego uprawnione.
— Jutro wieczorem rozpatrywana będzie kwestia immunitetu i ewentualnej zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Zbigniewa Ziobro. Jeżeli będziemy uchylać immunitet posłowi Ziobro to to jest 27 głosowań. Każdy zarzut będzie głosowany osobno. W sprawie każdego zarzutu plus w sprawie aresztu Sejm będzie podejmował decyzję osobno. Będzie to blok głosowań, który trochę potrwa — powiedział Szymon Hołownia.
Czytaj więcej:
- Jak Jarosław Kaczyński groził Zbigniewowi Ziobrze. Oto tajny list
- Jarosław Kaczyński dostał pytanie o powrót Zbigniewa Ziobry. Szokujące słowa prezesa PiS
- Immunitet Zbigniewa Ziobry. Stanowcza deklaracja byłego ministra
Onet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz