Nowe doniesienia o Karolu Nawrockim. Pożyczył panu Jerzemu pieniądze na ogromny procent, 15.05.2025


Nowe doniesienia o Karolu Nawrockim. Pożyczył panu Jerzemu pieniądze na ogromny procent

Karol Nawrocki w 2010 r. zawarł z panem Jerzym umowę pożyczki na wyjątkowo wysoki procent — pisze "Gazeta Wyborcza". Z tekstu wynika, że senior, od którego ostatecznie kandydat PiS przejął mieszkanie, miałby problem ze spłaceniem samych odsetek od takiej kwoty.

15 maja 2025 


Karol Nawrocki, kandydat PiS na prezydenta, od kilkunastu dni próbuje wyjaśnić medialne zarzuty związane z jego relacją z Jerzym Ż., publicznie zapewniając, że jego działania były przejawem bezinteresownej pomocy. W filmie opublikowanym w poniedziałek w mediach społecznościowych tłumaczył: "Mieszkanie było lokalem komunalnym, pan Jerzy był jego najemcą. W 2010 r. poprosił mnie o pożyczkę na wykup, aby obniżyć miesięczne koszty. Temat jego sprzedaży pojawił się dopiero rok później".

Pojawiły się jednak informacje, które mogą przeczyć wersji przedstawionej przez Nawrockiego. "Wyborcza" dotarła do treści umowy pożyczki, która została zawarta w lutym 2010 r. Dokument znalazł się w materiałach zabezpieczonych przez śledczych. Jego kluczowe warunki sugerują, że pomoc obecnego kandydata na prezydenta miała swoją cenę — pan Jerzy otrzymał 12 tys. zł na wykup mieszkania komunalnego, przy oprocentowaniu wynoszącym 20 proc. w stosunku rocznym. Mowa więc o kwocie 2,4 tys. zł.

Jak podkreśla "GW", w tamtym czasie standardowe oprocentowanie kredytów hipotecznych było znacznie niższe, a poziom 20 proc. ocierał się o granice pożyczek lichwiarskich, które zaczynają się powyżej 24 proc.

Zgodnie z umową pieniądze miały zostać zwrócone w określonym miejscu, w mieszkaniu Jerzego Ż.

Karol Nawrocki nie chciał odpowiadać na pytania

"GW" zwraca uwagę na tragiczną sytuację finansową Jerzego Ż. i pisze, że opłacenie nawet odsetek od pożyczki było dla niego niemożliwe.

Nawrocki przekazał pieniądze na wykup mieszkania dopiero w 2011 r., co rodzi pytania, czy obciążenie finansowe nie stało się dodatkowym narzędziem kontroli nad starszym mężczyzną.

W czwartek podczas konferencji prasowej w Wałbrzychu Nawrocki unikał odpowiedzi na pytania dziennikarzy dotyczące szczegółów umowy pożyczkowej. — Wszystkie szczegóły zostały już wyjaśnione w filmiku — przekonywał.

Zobacz, co pisaliśmy w sprawie kandydata PiS:

onet

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz