„Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość”. Tusk mówi o trzech kryteriach rekonstrukcji rządu, 23.07.2025


– Są takie momenty w historii każdego kraju, że trzeba ogarnąć się. Po zdarzeniach, które wstrząsają często scenami politycznymi, stanąć twardo na ziemi, powstrzymać emocje i na nowo ruszyć i z takim impetem i wiarą we własne siły do roboty, do pracy. Temu często towarzyszą konieczne zmiany, także personalne – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

– Rząd będzie do państwa dyspozycji po wręczeniu oficjalnych nominacji przez prezydenta. Mam nadzieję, że ta uroczystość odbędzie się, tak jak jesteśmy umówieni, w czwartek. W piątek odbędzie się pierwsze posiedzenie gabinetu w nowym składzie i od poniedziałku będziecie państwo mieli do dyspozycji szczególnie nowych ministrów, nowe panie i panów ministrów – mówił dalej.

– Porządek, bezpieczeństwo i przyszłość – to są te trzy kryteria, które dzisiaj powinny rozstrzygać o doborze ludzi, o pracach rządu i które potrzebują bez wątpienia determinacji i takiej wielkiej wiary, wielkiego przekonania do tego, że to, co robimy, ma sens i to, co robimy, będzie zaakceptowane także przez Polki i Polaków – zaznaczył szef rządu.


– Koniec konfliktów w koalicji 15 października. Tu także trzeba zaprowadzić porządek. Podjąłem się misji prowadzenia prac polskiego rządu po wyborach w 2023 roku nie po to, żeby połowę czasu marnować na przepychanki. Mam głębokie przekonanie, że wszyscy wyciągnęli lekcję z tych szczególnie ostatnich tygodni i to, że zgodnie ustaliliśmy, częściowo, nowy skład gabinetu jest czymś więcej niż tylko dobrym znakiem – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM. 

– Żadna porażka, także ta w wyborach prezydenckich, nie usprawiedliwia tego nastroju albo zwątpienia, opuszczania rąk, takich kapitulacyjnych myśli. To w ogóle nie wchodzi w rachubę – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

– Czas tej traumy powyborczej definitywnie dzisiaj się kończy. Namawiam wszystkich, którzy myślą podobnie jak my: o Polsce, o świecie Zachodu, o naszej przyszłości, żeby odrzucili tę pokusę zwątpienia albo apatię, bo – podkreślam – nie ma żadnego powodu, żeby po jednej porażce uznać, że się przegrało wielką batalię. Ona jest zbyt ważna, żebyśmy w ogóle takie myśli do siebie dopuszczali – wskazał.

– Ja głęboko wierzę nie tylko w to, że to, co robimy, ma sens i służy Polsce, ale w to, że ten dobry finał tak czy inaczej jest przed nami. Tylko nie możemy uznać, że jakaś jedna wywrotka oznacza koniec wyścigu – wręcz przeciwnie – podkreślił premier.

Nazwiska nowych ministrów ogłosił premier Donald Tusk w trakcie oświadczenia dla mediów w Kancelarii Premiera.

Wicepremier – Radosław Sikorski

Minister sprawiedliwości – Waldemar Żurek

Minister spraw wewnętrznych – Marcin Kierwiński

Minister-koordynator ds. służb specjalnych i walki z nielegalną migracją – Tomasz Siemoniak

Minister energii – Miłosz Motyka

Minister aktywów państwowych – Wojciech Balczun

Minister finansów i gospodarki – Andrzej Domański

Minister rolnictwa – Stefan Krajewski

Minister zdrowia – Jolanta Sobierańska-Grenda

Minister kultury – Marta Cienkowska

Minister nadzoru nad wdrażaniem polityki rządu – Maciej Berek

Minister sportu – Jakub Rutnicki

Tusk: Są łajdacy gotowi z każdego problemu, lęku i strachu robić polityczne złoto i oni też stanowią problem dla polskiego bezpieczeństwa

– Dzisiaj to wyzwanie, jakie stworzyła agresywna polityka Rosji, ono ma także swój wymiar wewnętrzny. Dotyczy dywersji i prób sabotażu, dotyczy tej wojny migracyjnej, tej hybrydowej wojny, czyli organizowania nielegalnej migracji i wiecie, jak to wielkie emocje wzbudza wśród wszystkich polskich rodzin – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

– Tu nie chodzi o ideologię. Są polityczni łajdacy, którzy są gotowi z każdego problemu, z każdego lęku, z każdego strachu robić polityczne złoto i oni też stanowią problem dla polskiego bezpieczeństwa i porządku w naszym kraju – kontynuował.

– Ale my nie będziemy ulegali histerii, tylko będziemy w sposób twardy i zdecydowany przeciwdziałać tym wszystkim działaniom i próbom organizowanym przez takie państwa agresywne wobec nas, jak Rosja czy Białoruś i równocześnie, i to jest zadanie równie ważne, będziemy eliminować wpływy tych państw – mówił dalej.

Tusk: Ten rząd będzie koncentrował się na zapewnieniu bezpieczeństwa w sposób odważny, kreatywny i we współpracy z sojusznikami

– Zdaję sobie sprawę, że wszyscy Polacy myślą o Polsce bezpiecznej i mówimy tu zarówno o tym zagrożeniu zewnętrznym, wynikającym z wojny, agresji rosyjskiej na Ukrainę, i o bezpieczeństwie wewnętrznym – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

– Chcę bardzo wyraźnie podkreślić: ten rząd będzie koncentrował się na zapewnieniu bezpieczeństwa w sposób odważny, kreatywny, we współpracy z sojusznikami. Zarówno jeśli chodzi o naszą granicę wschodnią, jeśli chodzi o przygotowanie do ewentualnych agresywnych poczynań naszych wschodnich sąsiadów, i będziemy także bezwzględnie działali na rzecz ładu i porządku w naszych granicach, w Polsce – zaznaczył.

Tusk: Wszyscy koalicjanci muszą zrozumieć

– Wszyscy koalicjanci muszą zrozumieć i moim zdaniem zrozumieli, że ta Polska, która wierzy w naszą lepszą przyszłość i ta Polska, która postanowiła na nas, oczekuje od nas zgodnej, harmonijnej współpracy. Nie wybaczy niepotrzebnych, niemądrych, a czasami po prostu głupich konfliktów i kłótni wewnątrz – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

„Z 26 do 21 ministrów konstytucyjnych”. Tusk zapowiada odchudzenie także na poziomie wiceministrów

– Z 26 do 21 ministrów konstytucyjnych, członków Rady Ministrów odchudziliśmy tymi decyzjami, formalnie jutro, ale odchudziliśmy skład rządu. Za tym pójdą także decyzje, to dopiero po nominacji ministrów, o odchudzeniu składu na poziomie sekretarzy i podsekretarzy stanu – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

Tusk: Jeszcze się zdziwicie, do czego są zdolni ludzie z taką determinacją, jak koleżanki i koledzy stojący tutaj ze mną

– Ja naprawdę wierzę w to i mam wystarczająco dużo siły i moje współpracownice i współpracownicy też mają wystarczająco dużo siły, żeby dać odpór tam, gdzie trzeba i żeby wykorzystać każdą szansę tam, gdzie to jest możliwe. I jeszcze się zdziwicie, naprawdę, do czego są zdolni ludzie, którzy mają taką determinację, jak koleżanki i koledzy, którzy dzisiaj stoją tutaj ze mną – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM. 

Tusk: Okręty spalone, zostawiliśmy je na plaży. Tak jak kiedyś Cortes, idziemy wyłącznie do przodu

– Okręty spalone, zostawiliśmy je na plaży i, tak jak kiedyś Cortes, idziemy wyłącznie do przodu – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

„Bezpośrednio z ludźmi”. Tusk zapowiada publiczne spotkanie

– Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu będzie pierwsze moje spotkanie publiczne. Będę chciał także bezpośrednio z ludźmi tłumaczyć się przed nimi, dostać ochrzan, wiem za co, ale też po to, żeby uwierzyli na nowo, że to, co robimy, ma głęboki sens – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

„Uwierzcie w tych ludzi. Oni są jak zespół komandosów”. Tusk o zrekonstruowanym rządzie

– Zwracam się za pośrednictwem pań i panów dziennikarzy i kamer do wszystkich Polaków: uwierzcie na nowo w Polskę, nawet jeśli czasami dopada was zwątpienie. I uwierzcie w tych ludzi, oni naprawdę… To jest trochę jak, wiecie, zespół komandosów – oni naprawdę wiedzą, jakiego zadania się podjęli, jakie towarzyszą ryzyka i bez wahania te ryzyka podjęli – stwierdził premier Donald Tusk w KPRM.

300

Nowy minister sprawiedliwości w rządzie Tuska. Kim jest Waldemar Żurek?

Sędzia Waldemar Żurek to nowy minister sprawiedliwości i prokurator generalny w rządzie Donalda Tuska. - W polityce trzeba być bardzo elastycznym, a sędziowskie kręgosłupy są dosyć twarde - mówił kilka lat temu.

Kim jest Waldemar Żurek?

Po rekonstrukcji rządu ze stanowiskiem ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego pożegnał się Adam Bodnar. W tej roli zastąpi go Waldemar Żurek - od dwudziestu lat sędzia sądu okręgowego w Krakowie . Przez czternaście lat był tam rzecznikiem. Przez dwie kadencje członek Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), a do marca 2018 roku rzecznik Rady. W połowie 2024 roku Żurek został zastępcą dyrektora do spraw organizacyjnych Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Udziela się też jako wiceprezes i członek zarządu Stowarzyszenia Sędziów Themis. Specjalizuje się w prawie cywilnym.

"Rekordzista w kwestii szykan dyscyplinarnych"

Waldemar Żurek w przeszłości krytykował m.in. reformy Zbigniewa Ziobry i podporządkowanie sądów władzy wykonawczej. Za rządów Zjednoczonej Prawicy, był obiektem postępowań dyscyplinarnych. "Pozostaję rekordzistą w kwestii szykan dyscyplinarnych. Wczoraj otrzymałem na piśmie kolejne zarzutu dyscyplinarne. Mam ich aż 64, a toczy się 21 postępowań. I mam 26 pełnomocników, by móc w miarę normalnie funkcjonować" - tłumaczył Żurek europosłom w 2022 roku. Sędzia w odpowiedzi na działania władz zwrócił się bowiem do ETPCz, który uwzględnił jego skargę na naruszenie prawa do rzetelnego sądu oraz prawo do swobody wypowiedzi. "Trybunał uznał, że szereg skierowanych w stosunku do niego środków, takich jak odwołanie z funkcji rzecznika prasowego SO w Krakowie, wszczęcie kontroli przez Centralne Biuro Śledcze, odtajnienie oświadczenia majątkowego czy postępowanie dyscyplinarne następowały w reakcji na krytykę działań władzy w obszarze sądownictwa" - pisze Rzeczpospolita. Waldemar Żurek to także jedna z ofiar tzw. afery hejterskiej. Przypomnijmy, że polegała ona na ujawnianiu wrażliwych danych sędziów krytycznych wobec władzy. Dopuszczali się tego członkowie grup Kasta i Antykasta, do których mieli należeć sędziowie związani z poprzednią władzą.

"Polityka była ostatnią rzeczą, którą chciałem się zajmować"

W 2018 roku sędzia Waldemar Żurek udzielił wywiadu dla portalu naTemat.pl, w którym mówił, że praca w KRS oraz spotkania z politykami w Radzie i Sejmie "to była bardzo dobra szkoła, pozwalająca na zbudowanie dużego kapitału czy umiejętności". - Polityka zawsze była ostatnią rzeczą, którą chciałem się zajmować. Głównie dlatego, że w polityce trzeba być bardzo elastycznym, a sędziowskie kręgosłupy są dosyć twarde - tłumaczył wtedy Żurek. Już wtedy wskazywał, że wiele osób podpowiadało mu wejście do polityki. - Ma markę niezłomnego sędziego i praktykę, której zdecydowanie brakowało Adamowi Bodnarowi. I jest niezależny od Romana Giertycha - komentował w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" jeden z ważnych polityków rządu.

Więcej na ten temat przeczytasz w relacji na żywo Gazeta.pl: "Rządowe 'nowe otwarcie'. Dziś poznamy nowy skład Rady Ministrów".

Źródła: naTemat.pl, Gazeta Wyborcza, Rzeczpospolita, Gazeta.pl

gazeta


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz