Wybory prezydenckie 2025. Rekordowe dane o frekwencji. Na to trzeba zwrócić uwagę [ANALIZA]
Podane na konferencji PKW dane na godz. 12 oznaczają rekord porannej frekwencji. Wzrosty widać w całym kraju, najbardziej na zachodzie i w centralnej Polsce. Tak wysokie wyniki oznaczają, że bardzo mocno rosną szanse na rekord również w danych ostatecznych. Szczególnie ważne jest jednak porównanie mobilizacji w podziale na wsie i miasta.
1 czerwca 2025
Wybory prezydenckie 2025. Rekord w porannych danych
Frekwencja na godz. 12 wyniosła 24,83 proc. — podała na konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza.
Wyciągając średnią z ostatnich wyborów, zwykle do godz. 12 głosuje około 1/3 wyborców, następnie blisko połowa w godzinach 12-17, oraz pozostali w godzinach wieczornych do zamknięcia lokali.
Rekord w danych porannych może oznaczać, że bardzo rosną szanse na rekord również w tych ostatecznych — czyli wynik powyżej 74 proc.
Znaczące są także informacje dotyczące miejsc, gdzie mobilizacja jest największa.
Wtedy rekord będzie już niemal pewien
Więcej wskazówek dostarczy na pewno następna konferencja prasowa PKW. Dobrym prognostykiem, jeśli chodzi o mobilizację wyborców będzie sytuacja, w której wynik na godz. 17 zbliży przekroczy 55 proc. Jeżeli w danych popołudniowych zobaczymy ponad 60 proc. rekord będzie już niemal pewien.
Tak duża mobilizacja o poranku oznacza pobicie rekordowych wartości z drugiej tury z 2020 r. o 0,1 pkt proc. Jeśli chodzi o porównanie z wynikami z tegorocznego pierwszego głosowania, jesteśmy o 4,5 pkt proc. wyżej. Jeżeli spojrzymy na rekordowe pod względem ostatecznej frekwencji wybory parlamentarne w 2023 r., tu również jest na ten moment o 2,2 pkt proc. więcej.
Małopolska i Mazowsze na czele
W najnowszych danych PKW widać również istotne różnice, jeśli chodzi o frekwencję na poziomie regionów. Najlepszym wynikiem może pochwalić się woj. małopolskie. Szczególnie wysokie wyniki widać w okolicach Nowego Sącza. Wysokie wartości również na Mazowszu i w woj. łódzkim, szczególnie w okolicach Skierniewic i Piaseczna.
Po drugiej stronie jest standardowo woj. opolskie oraz powiaty w woj. woj. dolnośląskim. Szczególnie widać tu również zachodnie powiaty nawiedzone do południa przez intensywne opady deszczu, które teraz przemieszczają się na wschód.
Wzrosty w całym kraju. Zachód poprawia wyniki
Ważniejszy jest jednak wzrost w stosunku do pierwszej tury — widać tutaj istotną zależność na linii wschód-zachód. Największy wzrost widać w woj. zachodniopomorskim. Duże wzrosty również w woj. łódzkim i śląskim.
Jeżeli zejdziemy na niższy poziom administracyjny to zobaczymy, że za wzrost w woj. zachodniopomorskim odpowiadają głównie gminy nadmorskie. Największy wzrost w skali kraju odnotowany został w powiecie kołobrzeskim.
Frekwencja w gminach. Miasta górą
Istotne różnice widać również, jeśli chodzi o podział danych ze względu na typ gminy. Dwa tygodnie temu przewaga miast o poranku wynosiła zaledwie 0,5 pkt proc. Dzisiaj jest to już 1,7 pkt. proc.
Warto jednak zwrócić też uwagę w tym zestawieniu na wyniki z poprzednich lat. Miasta mają niższy rezultat niż w drugiej turze pięć lat temu. Wsie poprawiają wynik.
ZOBACZ NAJNOWSZE INFORMACJE W RELACJI NA ŻYWO!
onet
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz