Co wiadomo o zatrzymanym w sprawie zamachu w Magdeburgu. Nowe informacje
W piątkowy wieczór kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku świątecznym w Magdeburgu, zabijając dwie osoby, w tym dziecko, i raniąc wiele innych. Domniemany sprawca, 50-letni lekarz z Arabii Saudyjskiej, był w Niemczech od 2006 r. i posiadał nieograniczone prawo pobyt — podaje „Der Spiegel”. Media donoszą o ostrzeżeniu, które Arabia Saudyjska miała przekazać niemieckim władzom.
Co się wydarzyło?
W piątek wieczorem samochód wjechał w tłum ludzi na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Władze zakładają, że był to zamach. Podejrzany sprawca został zatrzymany. Według informacji potwierdzonych dotychczas przez służby ratownicze, są dwie ofiary śmiertelne a 15 osób jest ciężko rannych. Jak poinformował premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff, ofiary śmiertelne to dorosły i małe dziecko.
Co wiadomo o domniemanym sprawcy?
Według „Spiegla”, sprawca to Taleb A., 50-letni lekarz specjalizujący się w psychiatrii, pochodzący z Arabii Saudyjskiej. „Der Spiegel” ujawnia, że był on fanem AfD i Elona Muska, co miała potwierdzić analiza jego aktywności w mediach społecznościowych. Nie był wcześniej znany jako islamista ani nie wykazywał podejrzanych zachowań.
Jaka była reakcja Arabii Saudyjskiej?
Reuters, powołując się na dane przekazane przez informatora z Arabii Saudyjskiej poinformował, że królestwo ostrzegło niemieckie władze przed napastnikiem, który – jak twierdzi źródło – zamieszczał na swoim prywatnym koncie w serwisie X treści o charakterze ekstremistycznym.
Co powiedziały władze?
Kanclerz Niemiec, minister spraw wewnętrznych oraz prezydent wyrazili współczucie dla ofiar i ich rodzin. Również międzynarodowa społeczność, w tym Stany Zjednoczone i Francja, wyraziły swoje zaniepokojenie i solidarność z Niemcami.
Zobacz także:
„Islamistyczny” zamach w Magdeburgu, dwie osoby nie żyją. Sprawca – wróg islamu, sympatyk AfD
Zaloguj się, aby zapisać na później
50-letni lekarz, Saudyjczyk, któremu niemieckie władze udzieliły ochrony międzynarodowej, wjechał wieczorem 20 grudnia w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym. O swoich zamiarach ostrzegał na portalu X
Aktualizacja: w sobotnie przedpołudnie wiadomo było już o czterech ofiarach zamachu, bo dwie osoby zmarły w szpitalu. Ciężko rannych jest więcej, liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć.
Co się wydarzyło?
Jadące z wielką prędkością czarny Van BMW wjechał w tłum spacerujący i robiący przedświąteczne zakupy na tradycyjnym jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu. Na filmie z kamery przemysłowej widać, jak pojazd pędzi przez dłuższy czas, wpadając na kolejne osoby, ludzie się przewracają, inni uciekają w panice. Początkowo mowa była o 11 ofiarach śmiertelnych, ostatecznie władze podały, że zginęły dwie osoby, w tym małe dziecko. Sześćdziesiąt osób zostało rannych.
Rainer Haseloff, premier landu Saksonia-Anhalt poinformował jednak, że liczba ofiar śmiertelnych może ulec zmianie, bo obrażenia niektórych ofiar są bardzo ciężkie.
Sprawca, który nie uciekał z miejsca zdarzenia, został zidentyfikowany przez wladze jako Taleb A., 50-letni psychiatra i psychoterapeuta z Arabii Saudyjskiej, któremu niemieckie władze udzieliły ochrony międzynarodowej. Tygodnik „Der Spiegel” i użytkownicy mediów społecznościowych zidentyfikowali go jako użytkownika portalu X przedstawiającego się jako Taleb Al-Abudulmohsen. To ateista, który porzucił islam i w swoich postach chwalił skrajnie prawicową Alternatywę dla Niemiec (AfD) oraz Elona Muska. W postach na X (konto zostało już skasowane) widać, jak narastała w nim frustracja i złość na niemieckie władze, które m.in. miały nie zgodzić się na udzielenie azylu kobietom uciekającym z Arabii Saudyjskiej. Wiadomo, że w wykonaniu ataku posłużył się wynajętym autem, dużym Vanem BMW.
Jaki jest kontekst?
Pierwszą reakcją opinii publicznej było oczywiście obciążenie odpowiedzialnością za zamach radykalnego islamisty. Osiem lat temu, 19 grudnia 2016 roku Tunezyjczyk Anis Amri wjechał ciężarówką w tłum na jarmarku bożonarodzeniowym w Berlinie, zabijając 11 osób i raniąc 56. Wcześniej zabił polskiego kierowcę ciężarówki Łukasza Urbana, by wykorzystać do zamachu jego pojazd. W jego przypadku związki z islamistycznym terroryzmem były jasne – uczęszczał do meczetu skupiającego dżihadystów, planował wraz z innymi zamach na centrum handlowe w Berlinie.
Motywy Taleba A., równie radykalne, są jednak o 180 stopni przeciwne.
Saudyjski lekarz zradykalizował się antyislamsko i ratunku przed napływem migrantów z Maghrebu i Bliskiego Wschodu widział w AfD.
Z jego postów na X wynika, że był również zwolennikiem „Wielkiego Izraela”, wzywając jego władze do aneksji Strefy Gazy i Zachodniego Brzegu, a nawet Libanu, jeśli sobie zażyczy.
Jak pisze Der Spiegel, Taleb A. w czerwcu 2024 roku przesłał dalej tweeta liderki AfD Alice Weidel z komentarzem: „Lewica jest szalona. Potrzebujemy AfD, aby chronić policję przed nią samą”. Wcześniej fantazjował o otworzeniu razem z AfD szkoły dla byłych muzułmanów.
Półtora miesiąca temu w wywiadzie wideo na antyislamskim amerykańskim blogu mówił: „Państwo niemieckie prowadzi »tajną operację« mającą na celu »polowanie na byłych muzułmanów z Arabii Saudyjskiej na całym świecie i niszczenie ich życia«, a w tym samym czasie syryjscy dżihadyści dostają azyl w Niemczech”. Taleb A. doradzał też kobietom z Arabii Saudyjskiej, które chciały uciec od opresyjności wahabistycznego saudyjskiego islamu, jak ubiegać się o ochronę międzynarodową w Niemczech.
Jak na ironię kilka godzin przed zamachem w Magdeburgu AfD poparł najbogatszy człowiek świata, Elon Musk, który na będącym jego własnością portalu X napisał, że tylko ta partia może uratować Niemcy. Alice Weidel odpowiedziała mu „Drogi Elonie Musku, dziękuję. Alternatywa dla Niemiec rzeczywiście jest jedyną alternatywą dla naszego kraju.
Po ataku na w Magdeburgu miliarder zaatakował kanclerza Olafa Scholza) i wezwał do jego rezygnacji. „Scholz powinien natychmiast podać się do dymisji” – napisał Musk na X. I dodał: „niekompetentny głupiec”.
Taleb A. wielokrotnie wypowiadał się z sympatią o poglądach i postulatach Muska.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz