Czarzasty: Rekonstrukcja rządu przesunięta o tydzień, 09.07.2025


09.07.2025

Czarzasty: Rekonstrukcja rządu

 przesunięta o tydzień

Włodzimierz Czarzasty poinformował, że na wniosek marszałka Sejmu Szymona Hołowni rekonstrukcja rządu zostaje przesunięta o tydzień, na 22 lipca.

Co się wydarzyło

„Marszałek argumentował, że musi poukładać sprawy związane ze swoją partią oraz sobą i wszystkimi innymi rzeczami” – powiedział w Sejmie wicemarszałek Czarzasty.

Dodał, że przed 22 lipca „na pewno będzie jeszcze jedno spotkanie” liderów koalicji. Pytany, czy liderom pozostały jeszcze jakieś zagadnienia do ustalenia, odparł: „nie, już mamy jakieś szczegóły”.

We wtorek marszałek Sejmu zapowiedział, że będzie namawiał koalicjantów, by negocjacje ws. rekonstrukcji rządu zakończyły się do planowanego na 23-25 lipca posiedzenia Sejmu. Jego zdaniem, to bardziej realistyczny termin niż wskazany wcześniej przez premiera Donalda Tuska 15 lipca.

Szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz powiedział, że jednym z powodów przesunięcia daty rekonstrukcji ma być obecna sytuacja pogodowa i zagrożenie powodziami w związku z intensywnymi opadami deszczu. „Dzisiaj też wielu ministrów, wszystkie służby zaangażowane są w sprawy związane z przeciwdziałaniem podtopieniom, powodzi, ochroną ludności” – podkreślił.

Jaki jest kontekst

W miniony piątek Radio ZET i „Newsweek” podały, że Hołownia odwiedził w czwartek wieczorem w prywatnym mieszkaniu europosła Adama Bielana, gdzie — jak ustalili fotoreporterzy „Faktu” – przyjechał też m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński. Zgodnie z nieoficjalnymi ustaleniami ”Faktów" TVN omawiana tam miała być kwestia rządu technicznego, pozostania Hołowni na stanowisku marszałka Sejmu i obaw PiS-u dotyczących zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta.

W poniedziałek lider Polski 2050 Szymon Hołownia oświadczył, że ani on, ani jego partia, nie prowadzi żadnych rozmów o innej koalicji niż ta, której obecnie jest częścią. Zaprzeczył też, jakoby na spotkaniu u europosła PiS Adama Bielana była omawiana kwestia tego, by pozostał marszałkiem Sejmu po 13 listopada.

We wtorek Onet podał, że nad klubem parlamentarnym Polski 2050 zawisła groźba rozłamu. Według portalu po ujawnieniu informacji o nocnym spotkaniu Hołowni z Kaczyńskim część ważnych polityków tego ugrupowania domagała się publicznego odcięcia od PiS.

Hołownia, odnosząc się do tych doniesień, powiedział, że nie obawia się rozłamu w klubie Polski 2050. Na uwagę, że to, co wyraził ostatnio Tomasz Zimoch jest emocją większej liczby posłów Polski 2050, Hołownia stwierdził, że skoro inni posłowie mają takie zdanie, to niech mają odwagę przyjść i to powiedzieć. „Jeżeli mają odwagę przyjść i powiedzieć to otwarcie, i położyć papiery, niech przychodzą i niech kładą” – mówił lider Polski 2050.

We wtorek posłanka Polski 2050 Izabela Bodnar przekazała, że złożyła rezygnację z członkostwa w partii i klubie parlamentarnym. Decyzję uzasadniła tym, że polityka liderów Polski 2050 stoi w dużej rozbieżności z wartościami, jakie jej przyświecają i z jakimi formacja szła do wyborów.

Jak ustalił Onet, Donald Tusk zaproponował koalicjantom redukcję ministrów i wiceministrów o 20 proc. Ponadto Tusk — według medialnych doniesień — miał zaproponować utworzenie dwóch dużych ministerstw, składających się z tych, które obecnie skupiają w sobie kwestie: gospodarcze i energetyczne.

Czytaj więcej tekstów OKO.press

Przeczytaj także:

OKO press


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz