I prezes SN Małgorzata Manowska może stracić immunitet. Sprawa trafiła do Trybunału Stanu
Do Izby Odpowiedzialności Zawodowej SN oraz do Trybunału Stanu skierowano wnioski o uchylenie immunitetu I prezes SN i przewodniczącej TS Małgorzaty Manowskiej — poinformowała prokuratura. Chodzi o trzy sprawy: przekroczenie uprawnień oraz dwa przypadki niedopełnienia obowiązków.
16 lipca 2025
Prokuratura wszczęła śledztwo przeciwko Małgorzacie Manowskiej – pierwszej prezes Sądu Najwyższego i przewodniczącej Trybunału Stanu – podejrzewając, że złamała prawo w trzech sprawach. Chodzi o przekroczenie uprawnień w związku z uznaniem ważności głosowań Kolegium SN mimo braku kworum, niedopełnienie obowiązków w związku z niezwołaniem w ustawowym terminie posiedzenia pełnego składu Trybunału Stanu oraz niedopełnienie obowiązków w związku z niewykonaniem prawomocnego postanowienia Sądu Okręgowego w Olsztynie dotyczącego uchwały o zawieszeniu sędziego Pawła Juszczyszyna.
"Działania prokuratury są efektem zawiadomień złożonych przez pełnomocników sędziego Pawła Juszczyszyna, sędziów Sądu Najwyższego oraz członków Trybunału Stanu. Małgorzata Manowska korzysta jednocześnie z immunitetów Sądu Najwyższego i Trybunału Stanu. W celu postawienia zarzutów konieczne jest uzyskanie zgody obu instytucji" — wyjaśnił we wpisie w mediach społecznościowych minister sprawiedliwości Adam Bodnar.
O co chodzi w sprawach?
W latach 2021–2022 Manowska zorganizowała kilka głosowań online w Kolegium Sądu Najwyższego, mimo że nie brało w nich udziału wystarczająco dużo osób, żeby były one ważne. Część sędziów z premedytacją nie głosowała, protestując przeciwko działalności Izby Dyscyplinarnej. Manowska uznała jednak, że "brak głosu" jest tym samym, co "wstrzymanie się od głosu", co pozwoliło jej policzyć tych sędziów do wymaganego minimum. Dzięki temu przeforsowano 24 uchwały — to, według prokuratury, przykład przekroczenia uprawnień.
Kolejne dwa zarzuty dotyczą niedopełnienia obowiązków. Pierwsza sytuacja miała miejsce w 2021 r., kiedy sąd nakazał, by na stronie Sądu Najwyższego przy uchwale Izby Dyscyplinarnej dotyczącej zawieszenia sędziego Pawła Juszczyszyna umieszczono informację, że nie jest ona ostateczna. Informacja ta nie znalazła się jednak na stronie SN.
Druga zaś dotyczy braku zwołania posiedzenia Trybunału Stanu w 2024 r. Sześciu członków TS złożyło wówczas formalny wniosek o zwołanie posiedzenia. Zgodnie z przepisami Manowska, jako przewodnicząca, miała 45 dni na jego zorganizowanie. Posiedzenie nie odbyło się do dziś.
Małgorzata Manowska posiada immunitet zarówno I prezesa SN, jak i przewodniczącego. Do jego uchylenia potrzebna jest zgoda obu tych instytucji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz