Bartosz Węglarczyk: dlaczego ujawniamy jedną z największych tajemnic kandydata PiS
To jedna z najdziwniejszych kampanii wyborczych w historii III RP. Po jednej stronie mamy w niej człowieka, którego poglądy można lubić lub nie, ale o którym wiemy bardzo, bardzo dużo, bo w polityce jest obecny od dekad. Po drugiej stronie mamy kandydata, o którym nie wiemy prawie nic. Rola mediów, w demokracji kluczowa, w takiej sytuacji staje się krytyczna.
Karol Nawrocki ma bardzo duże szanse zostać już za kilka dni prezydentem Polski. Każdy wyborca ma prawo o nim wiedzieć wszystko. Od tego, jakie ma tatuaże, przez jego ulubionych pisarzy (nie mamy pojęcia), ulubionych polityków (chyba wiemy), po jego poglądy na wszelkie sprawy publiczne.
Zadaniem mediów staje się odsłonięcie jak największej liczby tajemnic pana Nawrockiego. Gdyby brał udział w polityce, sprawy te prędzej czy później ujrzałyby światło dzienne. Prawo i Sprawiedliwość postawiło jednak na człowieka, na którego wyborcy głosowali w pierwszej turze nie dlatego, że dużo o nim wiedzą, lecz dlatego, że usłyszeli o nim to, co chciał im ujawnić jego sztab. A sztab o przeszłości Karola Nawrockiego milczy.
Kilka redakcji medialnych w Polsce próbuje więc oświetlić rozmaite zakamarki przeszłości szefa IPN. Sztab pana Nawrockiego nie ułatwia tej pracy, zamiast odpowiedzi na pytania słyszymy obelgi i groźby. Ale jeśli Karol Nawrocki nie chce, by rozmawiać o jego biografii, to miał proste wyjście — nie musiał przyjmować nominacji PiS-u.
Dziś ujawniamy więc jedną z największych tajemnic kandydata PiS. Od tygodni szeptali o niej politycy, również z obozu pana Nawrockiego. Nie robimy tego, by zniechęcić jego wyborców. Piszemy o przeszłości kandydata PiS, bo taki jest obowiązek mediów. Naszym zadaniem jest dostarczyć Państwu, czyli wyborcom, jak najpełniejszej informacji po to, byście jak najbardziej świadomie podjęli decyzję nad urną wyborczą.
Nie oceniamy tego, jakim człowiekiem jest Karol Nawrocki, to nie jest nasza rola. Tej oceny musicie Państwo dokonać sami.
CZYTAJ WIĘCEJ: Karol Nawrocki i tajemnice Hotelu Grand
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz