Nowy wpis Donalda Trumpa. Uderza w Europę
“Powinniśmy poświęcać mniej czasu na martwienie się o Putina” — zaczyna prezydent USA. W nowym komentarzu opublikowanym w Truth Social skupia się na wewnętrznej sytuacji w Ameryce, m.in. gangach gwałcicieli i baronach narkotykowych. Europa pojawia się tu jako niechlubny przykład.
Dlaczego jest to ważne?
Od pierwszych dni po przejęciu władzy Donald Trump krytykuje Europę. Zarzuca przywódcom europejskim zaniedbania w sprawach obronności, straszy nałożeniem ceł, pojawiają się także doniesienia o wycofaniu amerykańskich żołnierzy ze Starego Kontynentu. W ubiegłym tygodniu swoje stanowisko wyraził wprost: “Bądźmy szczerzy, Unia Europejska została utworzona po to, aby oszukać Stany Zjednoczone. Taki jest jej cel i wykonali dobrą robotę. Ale teraz ja jestem prezydentem”.
Co napisał Donald Trump?
Teraz opublikował nowy wpis, w którym zaatakował Europę. Co ciekawe, w jego komentarzu pojawił się także prezydent Rosji. “Powinniśmy poświęcać mniej czasu na martwienie się o Putina, a więcej na martwienie się o imigranckie gangi gwałcicieli, baronów narkotykowych, morderców i ludzi z zakładów psychiatrycznych wjeżdżających do naszego kraju — abyśmy nie skończyli jak Europa!” — napisał prezydent USA w swojej platformie Truth Social.
Czytaj więcej:
- Donald Tusk odpowiada Donaldowi Trumpowi. “Jest wręcz przeciwnie”
- Ukraiński ekspert: Konflikt Trump — Zełenski to niefortunny zbieg okoliczności
- Ekspert: Trump chce zastosować wobec Putina manewr “odwróconego Nixona”
Specjalny apel działaczy opozycji PRL do Donalda Trumpa. “Jesteśmy zszokowani”
List do Donalda Trumpa kieruje 40 więźniów politycznych z czasów PRL, a wśród nich byli prezydenci Lech Wałęsa i Bronisław Komorowski. Wyrażają oni swój szok sposobem, w jaki prezydent Stanów Zjednoczonych potraktował Wołodymyra Zełenskiego. “Atmosfera w Gabinecie Owalnym podczas tej rozmowy przypominała nam tę, którą dobrze pamiętamy z przesłuchań przez Służbę Bezpieczeństwa” — czytamy.
Sygnatariusze listu uważają za “obraźliwe” oczekiwanie szacunku i wdzięczności od Ukrainy, której żołnierze “przelewają krew w obronie wartości wolnego świata”. Następnie wyrażają niezrozumienie, jak Donald Trump może tego nie widzieć. Postawę prezydenta USA podczas piątkowej kłótni w Gabinecie Owalnym porównują m.in. do przesłuchań przez Służbę Bezpieczeństwa PRL.
Poniżej cała treść listu do prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa:
Szanowny Panie Prezydencie,
Relację z Pańskiej rozmowy z Prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim oglądaliśmy z przerażeniem i niesmakiem. Pańskie oczekiwania co do okazywania szacunku i wdzięczności za pomoc materialną udzieloną przez Stany Zjednoczone walczącej z Rosją Ukrainie uważamy za obraźliwe. Wdzięczność należy się bohaterskim żołnierzom ukraińskim, którzy przelewają krew w obronie wartości wolnego świata. To oni od ponad 11 lat, giną na froncie w imię tych wartości i niepodległości swojej Ojczyzny zaatakowanej przez putinowską Rosję.
Nie rozumiemy jak przywódca państwa, które jest symbolem wolnego świata, może tego nie widzieć.
Nasze przerażenie wywołało także to, że atmosfera w Gabinecie Owalnym podczas tej rozmowy przypominała nam tę, którą dobrze pamiętamy z przesłuchań przez Służbę Bezpieczeństwa i z sal rozpraw w komunistycznych sądach. Prokuratorzy i sędziowie na zlecenie wszechwładnej komunistycznej policji politycznej też nam tłumaczyli, że to oni mają w ręku wszystkie karty, a my żadnych. Domagali się od nas zaprzestania działalności, argumentując, że z naszego powodu cierpią tysiące niewinnych ludzi. Pozbawili nas wolności i praw obywatelskich, ponieważ nie godziliśmy się na współpracę z władzą i nie okazywaliśmy jej wdzięczności. Jesteśmy zszokowani, że podobnie potraktował Pan Prezydenta Wołodymyra Zełenskiego.
Historia XX w. pokazuje, że za każdym razem, gdy Stany Zjednoczone chciały zachować dystans wobec demokratycznych wartości i swoich europejskich sojuszników, kończyło się to zagrożeniem dla nich samych. Zrozumiał to Prezydent Woodrow Wilson, który zdecydował o przystąpieniu Stanów Zjednoczonych do I Wojny Światowej w 1917 r. Zrozumiał to Prezydent Franklin Delano Roosvelt, decydując po ataku na Pearl Harbour w grudniu 1941 r., że wojna w obronie Ameryki toczyć się będzie nie tylko na Pacyfiku, ale także w Europie, w sojuszu z zaatakowanymi przez III Rzeszę państwami.
Pamiętamy, że bez Prezydenta Ronalda Reagana i amerykańskiego zaangażowania finansowego nie udałoby się doprowadzić do rozpadu imperium Związku Radzieckiego. Prezydent Reagan miał świadomość, że w sowieckiej Rosji i krajach przez nią podbitych cierpią miliony zniewolonych ludzi, w tym tysiące więźniów politycznych, którzy za swoje poświęcenie, w obronie demokratycznych wartości, płacili wolnością. Jego wielkość polegała m.in. na tym, że bez wahania nazwał ZSRR mianem “Imperium Zła” i wydał mu zdecydowaną walkę. Zwyciężyliśmy, a pomnik Prezydenta Ronalda Reagana stoi dziś w Warszawie vis a vis ambasady USA.
Panie Prezydencie, pomoc materialna — wojskowa i finansowa — nie może być ekwiwalentem za krew przelaną w imię niepodległości i wolności Ukrainy, Europy, a także całego wolnego świata. Życie ludzkie jest bezcenne, nie da się zmierzyć jego wartości pieniędzmi. Wdzięczność należy się tym, którzy ponoszą ofiarę krwi i wolności. Dla nas, ludzi “Solidarności”, byłych więźniów politycznych komunistycznego reżimu służącemu sowieckiej Rosji jest to oczywiste.
Apelujemy o wywiązanie się Stanów Zjednoczonych z gwarancji, jakich udzieliły wraz z Wielką Brytanią w memorandum budapeszteńskim w 1994 r., w którym zapisano wprost zobowiązanie do obrony nienaruszalności granic Ukrainy w zamian za oddanie przez nią swoich zasobów broni nuklearnej. Te gwarancje są bezwarunkowe: nie ma tam ani słowa o traktowaniu takiej pomocy jako wymiany gospodarczej.
Lech Wałęsa, Bronisław Komorowski. Kto jeszcze podpisał się pod listem
Poniżej lista 40 sygnatariuszy, więźniów politycznych z okresu PRL. Poza byłymi prezydentami Lechem Wałęsą i Bronisławem Komorowskim to m.in. Bogdan Borusewicz, Zbigniew Bujak, Władysław Frasyniuk, Bogdan Lis, Adam Michnik i Andrzej Seweryn.
- Lech Wałęsa, b. więzień polityczny, przywódca Solidarności, prezydent III RP
- Bronisław Komorowski. b. więzień polityczny, prezydent III RP
- Marek Beylin, b. więzień polityczny, redaktor wydawnictw niezależnych
- Seweryn Blumsztajn, b. więzień polityczny, członek Komitetu Obrony Robotników
- Teresa Bogucka, b. więzień polityczny, działaczka opozycji demokratycznej i Solidarności
- Grzegorz Boguta, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej, niezależny wydawca
- Marek Borowik, b. więzień polityczny, niezależny wydawca
- Bogdan Borusewicz, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Gdańsku
- Zbigniew Bujak, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Warszawie
- Władysław Frasyniuk, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności we Wrocławiu
- Andrzej Gincburg, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Ryszard Grabarczyk, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
- Aleksander Janiszewski, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
- Piotr Kapczyński, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
- Marek Kossakowski, b. więzień polityczny, publicysta niezależny
- Krzysztof Król, b. więzień polityczny, działacz niepodległościowy
- Jarosław Kurski, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
- Barbara Labuda, b. więzień polityczny, działaczka podziemnej Solidarności
- Bogdan Lis, b. więzień polityczny, przywódca podziemnej Solidarności w Gdańsku
- Henryk Majewski, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
- Adam Michnik, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej, redaktor wydawnictw niezależnych
- Sławomir Najnigier, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Piotr Niemczyk, b. więzień polityczny, dziennikarz i drukarz podziemnych wydawnictw,
- Stefan Konstanty Niesiołowski, b. więzień polityczny, działacz niepodległościowy
- Edward Nowak, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Wojciech Onyszkiewicz, b. więzień polityczny, członek Komitetu Obrony Robotników, działacz Solidarności
- Antoni Pawlak, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej i podziemnej Solidarności
- Sylwia Poleska-Peryt, b. więzień polityczny, działaczka opozycji demokratycznej
- Krzysztof Pusz, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Ryszard Pusz, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności,
- Jacek Rakowiecki, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Andrzej Seweryn, b. więzień polityczny, aktor, dyrektor Teatru Polskiego w Warszawie
- Witold Sielewicz, b. więzień polityczny, drukarz niezależnych wydawnictw
- Henryk Sikora, b. więzień polityczny, działacz Solidarności
- Krzysztof Siemieński, b. więzień polityczny, dziennikarz i drukarz wydawnictw podziemnych
- Grażyna Staniszewska, b. więzień polityczny, przywódczyni Solidarności regionu Beskidów
- Jerzy Stępień, b. więzień polityczny, działacz opozycji demokratycznej
- Joanna Szczęsna, b. więzień polityczny, redaktorka podziemnej prasy Solidarności
- Ludwik Turko, b. więzień polityczny, działacz podziemnej Solidarności
- Mateusz Wierzbicki, b. więzień polityczny, drukarz i publicysta wydawnictw niezależnych
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz