Trzaskowski ostrzega wyborców na ostatniej prostej. "Nie dajcie się zwieść", 11.05.2025

 

Trzaskowski ostrzega wyborców na ostatniej prostej. „Nie dajcie się zwieść”

Na ostatniej prostej kampanii wyborczej kandydaci nie zwalniają tempa. Rafał Trzaskowski w niedzielę pojawił się w Płocku i wykorzystał swoje wystąpienie, by nawiązać do afery Karola Nawrockiego. Wspomniał też o debacie w TVP, która odbędzie się już w poniedziałek 12 maja.

– Nie dajcie się zwieść sondażom, będzie blisko, taka jest prawda. Potrzebna jest totalna mobilizacja – zachęcał w niedzielę w Płocku Rafał Trzaskowski. W czasie jego wystąpienia padło zaskakujące zdanie. – Rzadko się zgadzam z Mentzenem, ale powiedział mądrą rzecz – że w PiS nie mieli nikogo lepszego. Nie znaleźli między sobą lepszego kandydata – przekonywał odnosząc się do Karola Nawrockiego i afery mieszkaniowej.

Prezydent Warszawy poświęcił więcej czasu kandydatowi PiS. – Mój konkurent powiedział, że śpi z Biblią pod poduszką. Wszyscy z PiS ciągle nas pouczają. Mówią nam, jak mamy żyć. Chcą wam zaglądać do życia, do łóżka, chcą was pouczać przez cały czas. Bo, tak jak prezes, są najbardziej doświadczeni w życiu rodzinnym – ironizował.

Trzaskowski stwierdził, że „doszło do czegoś niespotykanego”. – Kiedy Nawrocki mówi, że chce komuś pomóc, to ten ktoś musi salwować się ucieczką – dodał. Kandydat KO nie odpuszczał w tym temacie i zahaczył jeszcze o kolejną debatę, która odbędzie się już 12 maja. Tym razem będzie to przedwyborcze starcie organizowane przez TVP.

– Zastanawiam się, jak Nawrocki będzie mówił w jutrzejszej debacie o mieszkalnictwie? Jak będzie mówił o pomocy seniorom? On nawet nie będzie mógł użyć słowa „klucz” – kontynuował Trzaskowski.

A w pewnym momencie zacytował nawet… Księgę Przysłów. – „Kto postępuje uczciwie chodzi bezpiecznie. Kto chodzi krętymi drogami zostanie wykryty”. To jest klucz do tego, co się teraz dzieje: w PiS mają problem nie z faktami, tylko z tym, że te fakty ujrzały światło dzienne – ocenił.

– Zobaczcie ilu w tych debatach wyborczych jest recenzentów. Jak się ich człowiek zapyta „a co Ty zrobiłeś? Ile mieszkań wybudowałeś, komu pomogłeś, ile spraw załatwiłeś?”, wtedy okazuje się, że najczęściej nigdy nie brali na siebie żadnej odpowiedzialności – wskazywał Trzaskowski.

naTemat

Sondaż prezydencki dla „Newsweeka”. Trzy problemy Nawrockiego w drugiej turze

Rafał Trzaskowski prowadzi w drugiej turze wyborów prezydenckich z Karolem Nawrockim, choć przewaga kandydata KO nie jest wielka – wynika z sondażu Opinia24 dla „Newsweeka”. Tyle że z naszego badania wyłaniają się też niekorzystne dla Nawrockiego trendy. Wszystko wskazuje na to, że bardzo trudno będzie mu je odwrócić.

Sondaż prezydencki (drugiej tury) to kolejne z serii pogłębionych badań wyborczych, które publikujemy w „Newsweeku” i na Newsweek.pl. Dziś opublikowaliśmy też sondaż poparcia dla kandydatów w pierwszej turze. Jutro, 12 maja, opublikujemy wyniki badania niechęci do kandydatów.

Rafał Trzaskowski uzyskał 53 proc. wskazań ankietowanych, pytanych o poparcie dla kandydatów w drugiej turze wyborów prezydenckich. Z kolei głosowanie na Karola Nawrockiego deklaruje w naszym sondażu 45 proc. badanych. Oznacza to, że kandydata KO dzieli od kandydata PiS 8 pkt proc. Nie jest to przepaść, różnica między Trzaskowskim i Nawrockim bywała większa we wcześniejszych badaniach. Diabeł tkwi tu jednak w szczegółach – jeśli uważnie wczytać się w nasz sondaż, to obraz nie jest optymistyczny dla kandydata PiS.

Pierwszy powód jest dość oczywisty – z naszego sondażu wynika, że ankietowani są bardzo zdecydowani w swoich poglądach. Zaledwie 2 proc. deklarujących głosowanie w drugiej turze, nie wie, na kogo zagłosuje. Nawet gdyby 1 czerwca cała ta grupa poparła Karola Nawrockiego, to nie zmieniłoby to w żaden sposób wyniku wyborów. Ale to nie wszystko.

Kolejny problem Nawrockiego to kwestia źródeł poparcia. Oczywistym rezerwuarem, z którego kandydat PiS będzie czerpał głosy w drugiej turze, jest elektorat Sławomira Mentzena. Tyle że wyborcy kandydata Konfederacji najczęściej deklarują, że dogrywka Trzaskowski-Nawrocki 1 czerwca ich nie interesuje i zamierzają zostać w domu. Podobne deklaracje składa wielu wyborców innego kandydata prawicy, Grzegorza Brauna.

A to nie koniec, bo sondaż przeprowadzono w dniach 5-7 maja, kiedy rozkręcała się dopiero afera mieszkaniowa. Nie jest jasne, czy zdążyła się ona odbić na wynikach naszego badania. Dynamika kampanii jest tu jednak wyjątkowo niekorzystna dla Nawrockiego, bo Mentzen zdecydował się go ostro zaatakować, nazywając oszustem. Atmosfera wokół kandydata PiS zrobiła się więc naprawdę kiepska, co może dodatkowo zniechęcić elektorat Konfederaty do głosowania 1 czerwca. Dla Nawrockiego to poważny problem, bo każdy głos wyborców Mentzena jest dla niego na wagę złota, jeśli marzy o zasypaniu luki dzielącej go od Trzaskowskiego.

Wreszcie trzeci problem kandydata PiS to jego ogólna słabość na tradycyjnych dla prawicy łowiskach. Analityk wyborczy Daniel Pers zwrócił uwagę w rozmowie z „Newsweekiem”, że według naszego sondażu w drugiej turze Rafał Trzaskowski ma 40 proc. poparcia na wsi. Dlaczego to istotne? Pers przypomniał, że w 2015 r. Duda przegrał wybory wszędzie poza wsią, ale tam miał takie poparcie, że przeważyło ono miasta. Dziś nic nie wskazuje, by taki scenariusz miał się powtórzyć.

To jednak nie wszystko. W naszym sondażu zapytaliśmy, jak ankietowani głosowali w drugiej turze wyborów prezydenckich w 2020 r. (jeśli oddali wtedy głos) i jak zamierzają głosować w drugiej turze nadchodzących wyborów. Okazało się, że aż 99 proc. wyborców Rafała Trzaskowskiego z 2020 r. deklaruje mu wierność w 2025. Inaczej jest z wyborcami Andrzeja Dudy – dziś 85 proc. z nich chce głosować na Karola Nawrockiego, za to 13 proc. popiera Rafała Trzaskowskiego.

Nasz sondaż wskazuje więc wyraźną przewagę Trzaskowskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich. Tyle że zostały do niej jeszcze trzy tygodnie, a w tym czasie wiele może się jeszcze wydarzyć.

Sondaż Opinia24 dla „Newsweeka” przeprowadzono w dniach 5-7 maja na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków metodą CATI.

newsweek

Najnowszy sondaż prezydencki. Trzaskowski z „jednym z najgorszych wyników w kampanii”

Do wyborów prezydenckich został dokładnie tydzień. Jak kształtuje się poparcie kandydatów? Sprawdziła to pracownia Opinia24 na zlecenie tygodnika „Newsweek”.

Sondaż prezydencki

W badaniu pracowni Opinia24 dla „Newsweeka” chęć oddania głosu na Rafała Trzaskowskiego zadeklarowało 30 proc. badanych. Karola Nawrockiego chce poprzeć 25 proc., a Sławomira Mentzena – 13 proc. Na Szymona Hołownię chciałoby zagłosować 7 proc., na Magdalenę Biejat – 6 proc., na Adriana Zandberga – 5 proc., na Grzegorza Brauna – 4 proc., a na Joannę Senyszyn – 2 proc. Marek Jakubiak, Artur Bartoszewicz i Krzysztof Stanowski uzyskali po 1 proc. Pozostali kandydaci (Marek Woch i Macieja Maciak) mają wyniki poniżej 1 proc. Wyborcy niezdecydowani stanowią 5 proc. 

Znaczenie badania

Sondaż przeprowadzono w dniach poniedziałek-środa na reprezentatywnej próbie 1001 dorosłych Polaków metodą CATI (sondaż telefoniczny), a zatem wtedy, gdy pojawiały się kolejne doniesienia na temat kawalerki Karola Nawrockiego. Za wcześnie jest zatem, by oceniać, czy ta sprawa będzie miała wpływ na poparcie kandydata PiS. „Newsweek” wskazuje, że 30 proc. dla Trzaskowskiego to „jeden z najgorszych wyników kandydata KO w tej kampanii”. „Powodów do radości nie ma też jednak Karol Nawrocki. Chęć głosowania na niego deklaruje 25 proc. ankietowanych, co oznacza, że wciąż nie popierają go wszyscy wyborcy PiS” – czytamy.

Debata przed wyborami

W poniedziałek 12 maja o godz. 20 w studiu Telewizji Polskiej dojdzie do debaty wszystkich 13 kandydatów. Debatę transmitować będą również m.in. stacje TVN24 i Polsat News. Debata ma potrwać ok. 2,5 godziny. I tura wyborów prezydenckich zaplanowana jest na niedzielę 18 maja. II tura odbędzie się 1 czerwca. Osoba, która zwycięży w wyborach, zostanie zaprzysiężona 6 sierpnia.

Czytaj również: Stanowski z apelem do Nawrockiego na koniec debaty. „Chciałbym wiedzieć, kto ma rację”

Źródło: Newsweek.pl

gazeta

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz