Zełenski nie podpisze umowy o minerałach. Nieoficjalnie: Trump wyprosił go z Białego Domu
USA i Ukraina nie podpiszą umowy w sprawie wydobycia metali ziem rzadkich. Donald Trump zwrócił się do Wołodymyra Zełenskiego o opuszczenie Białego Domu po awanturze w Gabinecie Owalnym — podał Fox News.
“Wołodymyr Zełenski nie uszanował Stanów Zjednoczonych w ich ukochanym Gabinecie Owalnym. Może wrócić, kiedy będzie gotowy na pokój” — napisał Donald Trump w mediach społecznościowych. Spotkanie przywódców zakończyło się chwilę po burzliwej rozmowie przywódców na oczach mediów. Konferencja prasowa polityków oraz podpisanie umowy zostały odwołane, co potwierdziła rzeczniczka Białego Domu.
Umowa miała zakładać, że między Stanami Zjednoczonymi a Ukrainą zostanie utworzony specjalny fundusz inwestycyjny do którego Ukraina wnosiłaby 50 proc. wpływów z “przyszłej monetyzacji” państwowych zasobów minerałów, w tym ropy i gazu, oraz powiązanej z tym logistyki.
Zełenski opuścił Biały Dom i nie odpowiedział na pytanie dziennikarzy o sprawę umowy o minerałach. Wyszedł przez drzwi w Zachodnim Skrzydle Białego Domu i wsiadł do pojazdu. Nie odpowiedział przy tym na pytania ukraińskich dziennikarzy o to, czy podpisał umowę o minerałach.
Kłótnia Wołodymyra Zełenskiego z Donaldem Trumpem. “Igrasz z III wojną światową”
Między Wołodymyrem Zełenskim a J.D. Vance’em i Donaldem Trumpem doszło do scysji. Politycy starli się słownie na oczach mediów w Gabinecie Owalnym w Białym Domu. — Powinieneś być wdzięczny; nie masz kart w ręku; albo zawrzemy umowę, albo się rozejdziemy — powiedział wyraźnie zdenerwowany Donald Trump do prezydenta Ukrainy. Ocenił jego wcześniejsze wypowiedzi jako “lekceważące”.
Po dość kurtuazyjnym początku rozmowy J.D. Vance oskarżył Wołodymyra Zełenskiego o brak szacunku dla Donalda Trumpa. W odpowiedzi wiceprezydent USA usłyszał, że nigdy nie był w Ukrainie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz