czwartek, 24 października 2013

"Fakty Smoleńsk" Zespół Laska uruchomił stronę o katastrofie. Fakty, zdjęcia, krytyka Macierewicza

24.10.2013 16:55 Drukuj
  Zrzut ze strony FaktySmolenskie.gov.pl
Zrzut ze strony FaktySmolenskie.gov.pl (Fot.)
Działa już zapowiadana w ubiegłym tygodniu strona internetowa o katastrofie smoleńskiej. Można na niej znaleźć odpowiedzi na podstawowe pytania dotyczące katastrofy, zdjęcia, a także informacje, czym dokładnie zajmowała się komisja Millera, Naczelna Prokuratura Wojskowa czy polscy biegli w Smoleńsku. Członkowie zespołu Macieja Laska dementują też informacje, które przekazuje parlamentarny zespół Antoniego Macierewicza.
Powstanie strony faktysmolensk.gov.pl Maciej Lasek zapowiedział na konferencji, na której jego zespół dementował tezy Antoniego Macierewicza, że 10 kwietnia na pokładzie tupolewa lecącego do Smoleńska doszło do wybuchu.

Na stronie są najczęściej pojawiające się pytania i odpowiedzi na nie. Np. którzy członkowie Komisji Millera uczestniczyli w badaniu wypadku w Smoleńsku? Jakie jest doświadczenie członków Komisji Millera? Czy Komisja korzystała ze zdjęć z internetu? Czy przyczyną wypadku było zderzenie z brzozą? Na jakiej wysokości została złamana brzoza? Albo w którym miejscu skrzydła nastąpiło uderzenie w pień brzozy?


Prostowanie ekspertów Macierewicza

Członkowie Zespołu Laska - także Piotr Lipiec, Wiesław Jedynak i Edward Łojek - zasiadali w komisji Millera, są też członkami Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych. Na nowej stronie prowadzą wideoblogi, można im też zadawać pytania. Maciej Lasek opowiada np. o przyczynach katastrofy, Wiesław Jedynak o błędach, które doprowadziły do wypadku. Z kolei Edward Łojek o przygotowaniu lotu, a Piotr Lipiec o rejestratorach.

W zakładce "aktualności" znajdziemy komentarze do tez głoszonych przez zespół parlamentarny Antoniego Macierewicza. O rewelacjach prof. Chirsa Cieszewskiego, że brzoza w Smoleńsku była złamana już 5 kwietnia, zespół pisze tak: "Swój wniosek wysnuł po przeanalizowaniu położenia brzozy metodami triangulacyjnymi na podstawie filmu nagranego przez motolotniarza oraz na zdjęciach satelitarnych, które sam zakupił. Nie posłużył się natomiast danymi, będących współrzędnymi położenia drzewa. W rezultacie na swoich zdjęciach analizował nie brzozę, a inne obiekty".

A o konferencji smoleńskiej ekspertów Macierewicza tak: "Nie przedstawiono na niej żadnych dowodów na prezentowane hipotezy dotyczące przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem. Konsekwentnie lansowano na niej natomiast tezy przeczące materiałom dowodowym zebranym i przeanalizowanym przez Komisję Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa".

Będą kolejne niepublikowane zdjęcia związane z katastrofą

- Naszym celem jest dotarcie do tych, którzy czują się zagubieni i nie wiedzą, co się stało w Smoleńsku. Tych, którzy wierzą w zamach i tak prawdopodobnie nie przekonamy - mówi Maciej Lasek - Nie tworzymy strony po to, żeby walczyć z panem Macierewiczem. Ale jeśli jego eksperci będą stawiać nieprawdziwe zarzuty i fałszować dowody, to będziemy reagować na bieżąco, publikując odpowiednie materiały w internecie.

Zakładka z aktualnościami ma być na bieżąco uzupełniana o komentarze do nowych wydarzeń. Na razie na stronie można znaleźć archiwum z wszystkimi oświadczeniami, jakie zespół Laska do tej pory wydał. Lasek obiecuje, że na stronie zostaną opublikowane kolejne zdjęcia - dotąd nie prezentowane publicznie - wyjaśniające przyczyny katastrofy i obalające tezy tzw. zespołu Macierewicza.

Teraz można obejrzeć kilkanaście zdjęć brzozy, o którą zahaczyło skrzydło samolotu (a nawet złamanego konaru brzozy i śmieci, które prof. Chris Cieszewski z zespołu Macierewicza pomylił z drzewem). 


Źrodło: Wyborcza.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz