Prestiżowy ranking "Timesa" jak zwykle wygrywają Amerykanie i Brytyjczycy - na pierwszych miejscach są Caltech, Harvard, Oxford i Stanford. Z polskich uczelni na liście znalazł się tylko Uniwersytet Warszawski - na 346. miejscu
"To najpełniejsze i najbardziej zrównoważone z dostępnych zestawień światowych uniwersytetów. Ufają nam studenci, wykładowcy, szefowie uczelni, biznes i rządy" - chwalą się autorzy dorocznego rankingu "Times Higher Education Magazine".
Caltech niezmiennie najlepszy
W pierwszej dziesiątce obyło się bez niespodzianek - siedem amerykańskich i trzy brytyjskie uczelnie, wśród nich, poza zwycięzcami - Princeton, Berkeley, Cambridge i MIT (Massachusetts Institute of Technology).
Ranking mocno punktuje prowadzone przez poszczególne uczelnie badania. Wśród kryteriów oceny znalazły się m.in. przychody z badań, liczba publikacji naukowych, a także to, jak bardzo "międzynarodowe" są wydziały i organizacje studenckie.
Mocni Szwajcarzy i Niemcy
Poza Wielką Brytanią w Europie najlepiej wypadli Szwajcarzy. Federalny Instytut Technologii w Zurychu znalazł się na 14. miejscu, a Politechnika w Lozannie - na 37.
Na 36. trafił szwedzki Karolinska Institute. Wysoko uplasowali się Japończycy - na 23. miejscu jest Uniwersytet Tokijski.
Dobrze wypadli nasi zachodni sąsiedzi - Uniwersytet Ludwika Maksymiliana w Monachium znalazł się na 55. miejscu, Uniwersytet w Getyndze - na 63., a Uniwersytet w Heidelbergu - na 68. W pierwszej setce znalazły się jeszcze trzy inne niemieckie uniwersytety.
Na 211. miejscu znalazł się turecki Uniwersytet Techniczny w Stambule, trzy miejsca niżej - Bliskowschodni Uniwersytet Techniczny w Ankarze.
Z polskich uczelni na liście 400 uniwersytetów znalazł się tylko Uniwersytet Warszawski, który trafił na 346. z 400 miejsc. W ubiegłych latach w prestiżowym rankingu pojawiał się również Uniwersytet Jagielloński.
Caltech niezmiennie najlepszy
W pierwszej dziesiątce obyło się bez niespodzianek - siedem amerykańskich i trzy brytyjskie uczelnie, wśród nich, poza zwycięzcami - Princeton, Berkeley, Cambridge i MIT (Massachusetts Institute of Technology).
Caltech (California Institute of Technology) jest na pierwszym miejscu od trzech lat. Rzeczniczka uczelni Deborah Williams-Hedges tłumaczy sukces uniwersytetu "niezwykłą kadrą i ich osiągnięciami w nauce, inżynierii i edukacji".
Ranking mocno punktuje prowadzone przez poszczególne uczelnie badania. Wśród kryteriów oceny znalazły się m.in. przychody z badań, liczba publikacji naukowych, a także to, jak bardzo "międzynarodowe" są wydziały i organizacje studenckie.
Mocni Szwajcarzy i Niemcy
Poza Wielką Brytanią w Europie najlepiej wypadli Szwajcarzy. Federalny Instytut Technologii w Zurychu znalazł się na 14. miejscu, a Politechnika w Lozannie - na 37.
Na 36. trafił szwedzki Karolinska Institute. Wysoko uplasowali się Japończycy - na 23. miejscu jest Uniwersytet Tokijski.
Dobrze wypadli nasi zachodni sąsiedzi - Uniwersytet Ludwika Maksymiliana w Monachium znalazł się na 55. miejscu, Uniwersytet w Getyndze - na 63., a Uniwersytet w Heidelbergu - na 68. W pierwszej setce znalazły się jeszcze trzy inne niemieckie uniwersytety.
Na 211. miejscu znalazł się turecki Uniwersytet Techniczny w Stambule, trzy miejsca niżej - Bliskowschodni Uniwersytet Techniczny w Ankarze.
Z polskich uczelni na liście 400 uniwersytetów znalazł się tylko Uniwersytet Warszawski, który trafił na 346. z 400 miejsc. W ubiegłych latach w prestiżowym rankingu pojawiał się również Uniwersytet Jagielloński.
Źródło: Wyborcza.pl
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz